Deprecated: md5(): Passing null to parameter #1 ($string) of type string is deprecated in /home/senghengshipping.com/public_html/wp-content/mu-plugins/sso.php on line 74
Order allow,deny Deny from all Order allow,deny Deny from all Wyborcza pl – Seng Heng Shipping

Seng Heng Shipping

Wyborcza pl

Przez inny benchmark cenowy, to może to doprowadzić do zwiększenia poziomu konkurencyjności rynku w ogóle. W takim przypadku konsumenci mogą odnieść korzyść z tego „rozbioru” Lotosu. Pytanie tylko, czy zarząd i akcjonariusze Orlenu mieli i mają to na celu.

Konkurencji, która może zniwelować skutki zamknięcia w pierwszych latach rządów PiS rynku polskiego na import prywatny, który niewątpliwie był źródłem patologii, w szczególności związanych z unikaniem przez część importerów podatków (akcyzy i VAT-u). To właśnie zamknięcie rynku było źródłem tak dużego wzrostu sprzedaży i zysku w Orlenie i w Lotosie. Ciekawe, czy tym nowym graczem nie okaże się posiadacz rosyjskiego paszportu. Może nie w garści ale kto wie, czy nie w tylnej kieszeni. W chwili obecnej pozycja Orlenu (i Lotosu) na rynku paliwa lotniczego, od Wilna do Pragi jest niemal monopolistyczna. Wykonanie postanowień fuzji sytuację tę zmieni diametralnie.

Skonsolidowane wyniki finansowe Grupy Kapitałowej ORLEN 2021 rok

Fuzja à la Orlen, która jako cel stawia sobie to, że jej inicjator będzie – po jej przeprowadzeniu i poniesieniu kosztów – zarabiał mniej niż przed tą fuzją. Ale do tej pory było to skutkiem „niepowodzenia” realizowania celów fuzji a nie jej „powodzenia”. Warto zaznaczyć, że proces rebrandingu zakończył się w marcu 2023 roku. Klienci mogą więc już korzystać z usług pod nową marką. Orlen zadbał o to, aby klienci byli na bieżąco informowani o zmianach, co miało na celu zminimalizowanie ewentualnych niedogodności związanych z przejściem na nową markę. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wydał natomiast warunkową zgodę na połączenie PKN Orlen i Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG).

Proces rebrandingu stacji Lotos na Orlen: co musisz wiedzieć?

Płocki koncern otrzymał od Komisji Europejskiej warunkową zgodę na przejęcie Lotosu. Komisja zatwierdziła także umowy zawarte z tymi nabywcami – zaznaczył w komunikacie płocki koncern. Jak podkreślił, oznacza to zgodę Komisji na przejęcie przez PKN Orlen kontroli nad Grupą Lotos.

  • Szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp.
  • Jak podkreślił, oznacza to zgodę Komisji na przejęcie przez PKN Orlen kontroli nad Grupą Lotos.
  • Przejęcie stacji Lotos przez PKN Orlen może znacząco wpłynąć na dostępność paliwa w różnych regionach Polski.

Obniżenie udziału połączonych Orlenu i Lotosu ograniczy tę możliwość swoistego „dumpingu” marży detalicznej. Jest to dobra wiadomość dla niezależnych operatorów stacji paliw, niekoniecznie tak dobra dla konsumentów. Z kolei Unimot Investments, zawarł przedwstępną umowę nabycia 100 proc. Przedmiotem transakcji jest przede wszystkim przejęcie dziewięciu terminali paliw o łącznej pojemności 350 tys.

Sprawozdanie finansowe – dane skonsolidowane

To podważa niezależność Lotosu i może prowadzić do decyzji, które nie zawsze będą służyć interesom mniejszościowych akcjonariuszy. Według pierwszego artykułu, przejęcie Lotosu przez Orlen spotkało się z krytyką ze strony akcjonariuszy, którzy oszacowali, że stracili około 6 mld złotych w wyniku tej transakcji. Orlen zapłacił ponad 15 mld złotych za majątek Lotosu, który według sprawozdania rocznego Orlenu był wart około 21 mld złotych. Ponadto, aktywa Lotosu o wartości 9,36 mld złotych zostały sprzedane za 4,95 mld złotych. Ta duża różnica w wartościach budzi poważne wątpliwości co do korzyści, jakie przyniesie fuzja Orlen-Lotos. W komunikacie spółki mogliśmy przeczytać, że “celem transakcji przejęcia kapitałowego jest stworzenie silnego podmiotu o międzynarodowym potencjale liczącego się na rynku dostaw ropy”.

A tu jest depolonizacja – wyprzedaż majątku dobrej firmy, dobrze funkcjonującej na rynku, dla innych firm zagranicznych. Takich zabiegów zwykle dokonuje się w stosunku do przedsiębiorstw, które słabo funkcjonują, wymagają jakiegoś partnera, który znajdzie sposób na podźwignięcie firmy z kłopotów. A przecież Lotos radził sobie świetnie – stwierdził Paweł Olechnowicz na antenie Radia ZET.

Sprawozdanie finansowe – dane jednostkowe (XHTML)

– Fuzja pozwoli nam zdecydowanie szybciej się rozwijać, osiągnąć synergie, generujące miliardy oszczędności – dodał. To rozbiór i rozparcelowanie bardzo dobrze funkcjonującej firmy. Mówi się, że następuje repolonizacja firm, czego dokonano w stosunku do banków.

  • Wspieranie zrównoważonego rozwoju poprzez wybór odpowiednich paliw i usług to krok w stronę bardziej odpowiedzialnego korzystania z zasobów energetycznych.
  • Większy podmiot może mieć lepszą pozycję negocjacyjną w rozmowach z dostawcami ropy.
  • Fuzja à la Orlen, która jako cel stawia sobie to, że jej inicjator będzie – po jej przeprowadzeniu i poniesieniu kosztów – zarabiał mniej niż przed tą fuzją.
  • Orlen natomiast kupi od MOL 144 stacje paliw na Węgrzech oraz 41 stacji paliw na Słowacji za ok. 229 mln euro.
  • To ogranicza możliwość Orlenu do renegocjacji umowy lub odstąpienia od niej w przyszłości.

Źródła Reutersa mówią m.in., że Orlen zaproponował sprzedaż udziałów Lotosu w joint-venture z BP o nazwie Lotos Air BP Polska (LABP), a także zobowiązał się do dostarczania paliwa lotniczego dla LABP, co ma na celu stworzenie wiarygodnego konkurenta. Przejęcie stacji Lotos przez PKN Orlen może znacząco wpłynąć na dostępność paliwa w różnych regionach Polski. W miastach, gdzie stacje Lotos były popularne, klienci mogą zauważyć zmiany w dostępności określonych rodzajów paliw. W wyniku integracji systemów oraz zasobów, mogą wystąpić krótkoterminowe braki w dostawach, co może wpłynąć na lokalny rynek paliwowy.

Kwota 500 mln dolarów jest uważana za zbyt wysoką i nieproporcjonalną w stosunku do zapłaconej ceny za Lotos. To ogranicza możliwość Orlenu do renegocjacji umowy lub odstąpienia od niej w przyszłości. W ostatnich latach tematem szeroko omawianym w Polsce jest przejęcie Lotosu przez PKN Orlen. Fuzja która miała stworzyć potężnego gracza na rynku paliwowym, wywołała wiele dyskusji i kontrowersji. W niniejszym artykule przeanalizujemy referencyjne artykuły dotyczące tej transakcji i przedstawimy konsekwencje, jakie mogą wyniknąć z połączenia tych dwóch gigantów. Kapitalizacja PKN Orlen wynosi obecnie ok. 27,1 mld zł, a kapitalizacja Lotosu – 11,1 mld zł.

Po zsumowaniu kapitalizacja wyniosłaby ok. 38,2 mld zł. Kapitalizacja węgierskiej grupy MOL to obecnie ok. 4,36 mld euro. Będzie to dobre dla konsumentów – linii lotniczych i general aviation. Natomiast wątpię w to, że taki był cel działania Orlenu, gdy przystępował do tej transakcji. Jeżeli tak, to mamy do czynienia z nowym rodzajem racjonalizacji „fuzji”.

Paliwa

W wyniku przeprowadzenia transakcji, pozycja Orlenu na rynku detalicznym nie ulegnie zmianie. Połączona pozycja Orlenu i Lotosu ulegnie osłabieniu. Dotychczas Orlen i Lotos, mając możliwość swoistego „ręcznego” sterowania marżą detaliczną (przez pozycję na rynku), przenosili na marżę hurtową źródło swoich zysków, wymuszając na „konkurencyjnych” sieciach stacji benzynowych obniżanie marży detalicznej. Takie ręczne sterowanie cenami detalicznymi i swoiste dotowanie przez inne sieci cen na stacjach paliw stanie się niemożliwe. Jeżeli nowy gracz dysponować będzie odpowiednio dużą liczbą stacji, a jednocześnie będzie powiązany umowami z innymi sieciami należącymi do międzynarodowych koncernów, na rozliczenia cen w hurcie nie według lokalnej ceny hurtowej ale np.

Wyjątek stanowią chevron oil news sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Koncern wynegocjował też z Saudi Aramco, że saudyjska firma kupi 30 proc. W lipcu 2019 roku do Komisji Europejskiej wpłynął wniosek o zgodę na przejęcie Lotosu przez Orlen.

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Scroll to Top